MENU:

Strona Główna

Życiorys

Prywatnie

Osiągnięcia Małopolski

Zrealizowane obietnice

Galeria

Poczta

Strona Główna   Życiorys   Prywatnie   Osiągnięcia Małopolski
Wywiady   Linkownia   Zrealizowane obietnice   Galeria   Poczta

Wywiady - inż. Rawicki


Rozmowa z dr inż. Zygmuntem Rawickim - Przewodniczącym Polskiego Związku Inżynierów i Techników Budownictwa w Krakowie.

- Jak ocenia Pan Ryszarda Masłowskiego jako człowieka?
- Pana dr inż. Ryszarda Masłowskiego znam już od kilkunastu lat. Pamiętam go jeszcze jako studenta, dobrego studenta Politechniki Krakowskiej. Zawsze był rzetelnym i zaangażowanym człowiekiem w to, co robi. Jeśli był do czegoś przekonany robił to z pasją i oddaniem.

- Co mógłby Pan powiedzieć o Ryszardzie Masłowskim, członku Waszego Związku ?
- Tak się składa, że od dwóch lat jestem Przewodniczącym Polskiego Związku Inżynierów i Techników Budownictwa w Krakowie. Mam szeroki kontakt ze środowiskiem budowlanym. Będąc jeszcze wcześniej we władzach krakowskiego oddziału działałem również w Komisji Nauki. I tak się składa, że kolega Ryszard Masłowski jest wieloletnim członkiem tego Stowarzyszenia i również działał pracując jeszcze na Politechnice w Komisji Nauki. Działał tam jeszcze jako młody, świeżo upieczony inżynier. Wiem, że był on bardzo aktywny w tej Komisji. Teraz z racji objęcia funkcji wojewody nasze kontakty przebiegają na drodze służbowej. Wielokrotnie Ryszard Masłowski, jeśli tylko mógł, brał udział w naszych spotkaniach. Przypomnę, że dwa lata temu zorganizowano duże spotkanie w ramach tzw. grupy wyszehradzkiej organizacji budowlanych. Pan Wojewoda brał zarówno udział w otwarciu tego spotkania, jak i potem zaprosił wszystkich uczestników na spotkanie do urzędu wojewódzkiego. Wymieniliśmy poglądy na temat współpracy w ramach grupy wyszehradzkiej i w ramach regionu. Mamy podpisane porozumienia z Koszycami, Karlowymi Varami i z Miszkolcem. I wiem, że Panu Wojewodzie zależy na tym, żeby te kontakty nie były tylko formalne, ale również merytoryczne.

- Czym utkwił Panu w pamięci Ryszard Masłowski jako wojewoda ?
- Oczywiście pole działania wojewody jest bardzo szerokie. Ograniczę się tylko do tych działań, które są nam bliższe, tzn. w środowisku budowlanym. Pierwszą taką sprawą, jest kwestia obwodnicy autostradowej Krakowa. Pan Wojewoda był i jest bardzo zaangażowany w tę inwestycję. Jak widać ta sprawa ruszyła i sądzę, że doprowadzi ją do szczęćliwego końca. Wiem także, że był bardzo zaangażowany w kontynuowanie budowy drogi szybkiego ruchu do Zakopanego. Początkowo było to związane z planowaną olimpiadą, ale co się odwlecze to nie uciecze. Myślę, że Masłowski swoimi działaniami i możliwościami przyczyni się do tego, że ta droga szybko powstanie. Jest także bardzo zaangażowany w inwestycje nie tylko typu komunikacyjnego, ale również budownictwa mieszkaniowego, użyteczności publicznej. Wiem, że zaangażował się w sprawy tzw. Nowego Miasta.

- Czego oczekuje Pan od Masłowskiego jako posła?
- Wierzę głęboko, że uda się Ryszardowi Masłowskiemu zdobyć mandat poselski. Z moich rozmów z kolegami, którzy są w stowarzyszeniu wynika, że byliby bardzo radzi, gdyby właśnie tak kompetentny człowiek jak wojewoda dostał się do Sejmu. I zajął się przede wszystkim reprezentowaniem środowiska związanego z szeroko pojętym budownictwem. Na pewno sąpotrzebne dalsze inwestycje w rejonie krakowskim, o niektórych już wspominałem. Sądzę, że kolejną sprawą jest sprawa rozbudowy portu lotniczego w Krakowie. Jesteśmy w XXI wieku i koniecznym jest dalsza rozbudowa tego portu. Sądzę, że Masłowski będzie godnie i kompetentnie reprezentował także nasze środowisko.

- Uda mu się?
- Wierzę, wierzę głęboko, że tak. I może liczyć na poparcie naszego środowiska.

- Dziękuję za rozmowę.

Inne wywiady